Dlaczego założyłam bloga

Od małego uwielbiałam pomagać mamie w kuchni. Byłam jej małym pomocnikiem. Z czasem zaczęłam coraz więcej potraw przygotowywać samemu, a jeszcze później zaczęłam je modyfikować i wymyślać własne. Na studiach koledzy i koleżanki z zainteresowaniem patrzyli na moje lunchboxy, bo nie były to zwykły kanapki lub kupione potrawy, z czasem zaczęli pytać o przepisy. Tak narodził się pomysł na stworzenie bloga, gdzie mogłabym dzielić się moimi sprawdzonymi przepisami. W październiku założyłam konto na instragramie. W teorii wydawało się to proste, ale rzeczywistość okazała się trudniejsza. Aby zrobić ładne zdjęcie potrawy, takie na którym wygląda ona apetycznie nie jest takie proste. Do tego trzeba dodać prosty przepis i odpowiednie hasztagi. Odkąd założyłam konto na instagramie myślałam również o stworzeniu strony internetowej, ale nie można mieć wszystkiego od razu. Myślę, że dobrze się stało, że najpierw był sam IG, a dopiero teraz stronka, bo przez te 5 miesięcy nauczyłam się wiele i teraz wiem czego chcę, a nad czym muszę jeszcze popracować..Ale do brzegu, do brzegu :)

Od teraz teraz na tej stronce pojawiać się będą pełne przepisy i zdjęcia potraw, a na koncie instagramowym jedynie zdjęcia i krótkie opisy oraz linki.

Dajcie znać co o tym wszystkim myślicie. Może macie jakieś cenne rady i uwagi dla mnie to śmiało piszcie!