Jaglanka na 3 sposoby

Niby proste danie, a dodając inne dodatki można stworzyć coś nowego. Jaglanka jest zdrowa, sycąca i pyszna.

Kiedy nie chcesz za każdym razem jeść tej samej jaglanki wystarczy, że dodasz inne dodatki typu owoce lub sos, a stworzyć zupełnie coś nowego i ciekawego. Jaglanka jest idealna na pierwsze lub drugie śniadanie, gdyż doda Ci energii na resztę dnia. Kaszę jaglaną gotuje się prosto i szybko i nie ma obaw, że coś nie wyjdzie. Jeśli chcesz żeby koledzy z pracy zazdrościli Ci tak pysznego dania wystarczy, że zapakujesz je nie do plastikowego pojemnika, ale do szklanego słoika (ja swoje kupiłam w pepco za kilka złotych). W takim słoiku lepiej przechowuje się danie, gdyż może wytrzymać kilka godzin bez lodówki, a to ze względu na jego grubość. Nic też się nie przecieknie ani się nie wymiesza. Kaszę jaglaną najlepiej ugotować w proporcji 2:1 (2 szklanki płynu do jednej szklanki kaszy) lub 2,5:1.

1. Jagodowa jaglanka z bananem.

2. Jaglanka na mleku roślinnym np. sojowym, migdałowym z truskawkami i borówkami.

3. Jaglanka na mleku kokosowym z wiśniami.

Składniki:

50 g kaszy jaglanej lub 5-6 łyżek płatków jaglanych
Szklanka mleka
opcjonalnie miód i cynamon (u mnie to standard przy jaglance i owsiance)
Owoce

Przygotowanie:

Kaszę wsypujemy na sitko i płuczemy chwilę pod zimną wodą, a później przez chwilę pod gorącą, aby straciła swoją tzw. gorycz
Do rondelka wlej mleko i dodaj kaszę, gotuj pod przykryciem na wolnym ogniu do miękkości kaszy i wchłonięcia mleka, co jakiś czas mieszając przez ok. 10-12 minut.
Po tym czasie dodaj miód i cynamon lub pomiń ten krok
Aby powstała wersja jagodowa jaglanki dodaj sok z jagód lub zamrożone jagody (które rozmrożą się w gorącej kaszy lub można jeszcze chwilę pogotować), następnie wyłóż jaglankę do miseczki lub ułóż w słoiku, a na wierzchu ułóż pół pokrojonego banana. Gotowe!
Drugą wersję przygotuj identycznie, zamień jedynie rodzaj mleka. Ugotowaną kaszę przełóż do miseczki, na wierzchu ułóż pokrojone truskawki i posyp borówkami i gotowe!
Trzecią wersję również przygotuj podobnie jak pozostałe, ugotowaną kaszę przełóż do miseczki lub słoika, na wierzchu ułóż wiśnie (ja miałam mrożone, włożyłam słoik do lodówki i rano można było jeść). Gotowe!

SMACZNEGO!!!